Löhne świętowało w ubiegły weekend nie tylko Oktoberfest. Od 1973 roku istnieje partnerstwo pomiędzy miastem Spittal nad Drawą i Löhne. Partnerstwo to zostało uświetnione uroczystością.

Na uroczystości Norbert Rauters ozdobił godła obu miast. Obok szefa delegacji z tego austriackiego miasta do Westfalii Wschodniej przyjechało 11 osób z Austrii.

Uroczystość z wieloma gośćmi z zagranicy.

W to sobotnie przedpołudnie na placu Findeisena można było serdeczne słowa powitania.

Na uroczystość przybyła delegacja z południowo-wschodniej Polski. Byli to Agata Ćwięka, Mirosław Kapinos i Antoni Rejman. W imieniu Mielca- miasta partnerskiego Löhne przekazali oni gratulacje.

Delegacja z Mielca przywiozła list od Prezydenta Jacka Wiśniewskiego, który z powodu obowiązków służbowych nie mógł wziąć udziału w tej uroczystości. Agata Ćwięka odczytała list po polsku, a Antoni Rejman przetłumaczył go na język niemiecki.

Także bez obecności Jacka Wiśniewskiego odczuwamy wyraźnie, co przyjaźń z Löhne oznacza dla tego 60-tysięcznego miasta: „Doceniamy to w szczególny sposób w naszym kraju, który przez wiele powojennych dziesięcioleci był pozbawiony możliwości kontaktów z krajami zza tzw. żelaznej kurtyny. Ten stan rzeczy zmieniły dopiero historyczne przemiany lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w Europie” – przetłumaczył Antoni Rejman.

„Pozwalają one budować przyjacielskie relacje z mieszkańcami innych europejskich miast, niezależnie od niekiedy trudnych uwarunkowań dotyczących historii naszych krajów” – pisze Jacek Wiśniewski w swoim liście i gratuluje Spittal i Löhne 50-lecia partnerstwa.

Na uroczystość prowadzoną przez dyrektora Szkoły Muzycznej, Gerharda Sowa, przybyło ponad 50 gości, m. in. nowy dyrektor Szkoły Muzycznej Björn Bockfeld, Leon Immanuel Sowa (fortepian) i Linus Stickdorn (trąbka). Zadbali oni o oprawę muzyczną uroczystości wykonując utwór austriackiego kompozytora Josepha Haydna.

Burmistrz Bernd Poggemöller podkreślił w swojej mowie powitalnej szczególną wartość sieci miast partnerskich i przypomniał o dobrych kontaktach z miastami partnerskimi Spittal: Kocevje/Gotschee (Słowenia) i Porcia (Włochy).

Na uroczystości obecni byli także poprzedni burmistrzowie Löhne.

Poprzedni burmistrzowie również pozdrowili przybyłych gości: Werner Hamel- burmistrz w latach 1992 – 2004, Kurt Quernheim (2004 – 2009) i Heinz-Dieter Held (2009-2015).

„W europejskim partnerstwie chodzi o porozumienie między narodami” – mówił dalej Bernd Poggemöller. Nie mogła tego porozumienia udaremnić rosyjska wojna w Ukrainie. „Te miasta pomagają Ukrainie” – powiedział Poggemöller, podkreślając zaangażowanie Agaty Ćwięki, która organizowała dostawy pomocowe i przyjmowała uchodźców.

Poszukiwania niemieckiego miasta związanego z koleją.

W późniejszym etapie uroczystości wypowiadali się świadkowie partnerstwa pomiędzy Löhne i Spittal. Byli to najpierw ówczesny burmistrz Löhne Werner Hamel i Johanna Fanninger. Była ona członkiem Rady Miasta i długo angażowało się w organizację partnerstwa.

Do tego partnerstwa miast doszło, bo ówczesny poseł okręgu, do którego należało Löhne, spędził urlop w Spittal – poinformował Werner Hamel. Przywiózł on ze sobą informację, że Spittal poszukuje dla partnerstwa niemieckiego miasta szczególnie związanego z koleją.

Przyjaźnie trwają do dzisiaj.

Johanna Fanninger wspomniała, że mieszkańcy Spittal mieli wiele korzyści z partnerstwa z Löhne. „ Przede wszystkim miały miejsce wspaniałe wyjazdy naszych seniorów do Löhne.” – powiedziała. Dzięki nim powstało wiele przyjaźni, które są pielęgnowane do dziś.

Friedel Bünz i Gabi Obernosterer długo organizowali wspólnie wizyty. „ To nie były żadne grupy, to byli naprawdę ludzie, którzy zostali przyjaciółmi.” – powiedziała Gabi Obernosterer.

Wspólna wizyta w Nikaragua.

Ówczesny burmistrz Löhne Heinz-Dieter Held i były wiceburmistrz Spittal Bernd Sengseis podkreśli na koniec wartość sieci partnerstw miast. Wspomnieli o swojej wspólnej wizycie w mieście partnerskim Löhne, Condega w Nikaragui.

Po tych przemówieniach świętowano jubileusz. A gdzie można to najlepiej robić, jak nie na Oktoberfest. Bernd Poggemöller powiedział: „Na Oktoberfest pokażemy, my, Prusacy, tym Austriakom, jak się naprawdę świętuje”. Delegacje pozostały w naszym mieście, znanym z produkcji mebli kuchennych.

 

Weronika Krzak
Data publikacji: