Dziś Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Cześć bohaterom podziemia niepodległościowego oddali wspólnie przedstawiciele władz samorządowych powiatu i miasta.
Samorządowcy w osobach starosty Stanisława Lonczaka i wicestarosty Andrzeja Bryły oraz prezydenta Jacka Wiśniewskiego i wiceprezydentów Pawła Pazdana i Adriany Miłoś złożyli dziś patriotyczne wiązanki kwiatów przed pomnikiem Żołnierzy Wyklętych, ulokowanym na Polanie Niezłomnych w Szydłowcu. Upamiętnieni tym monumentem bohaterowie podziemia niepodległościowego właśnie tu, na ziemiach mieleckich – jak głosi pamiątkowa tablica – „walczyli i ginęli za wielką, silną i niepodległą Polskę”. Na tejże tablicy upamiętniono łącznie ośmioro żołnierzy i dowódców tj. mjr Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, chor. Wojciecha Lisa ps. „Mściciel”. plut./płk Aleksandra Rusina ps. „Rusal”, kpt. Tadeusza Gajdy ps. „Tarzan”, por. Tadeusza Jaworskiego ps. „Zerwikaptur”, mjr Władysława Bąkowskiego ps. „Gad”, mjr Władysława Fliska ps. „Ruszyc” i kpt. Jana Fijałkowskiego ps. „Wujek”.
Ważnym miejscem poświęconym pamięci Żołnierzy Wyklętych, a konkretniej – Wojciecha Lisa ps. „Mściciel” oraz Konstantego Kędziora ps. „Dąb” – jest symboliczny pomnik przy budynku dzisiejszej Bursy (ul. Kościuszki). To na tym terenie, ówcześnie będącym śmietnikiem komendy Milicji Obywatelskiej, skrycie pochowano ciała dwójki bohaterów po brutalnym morderstwie w 1948 roku. Szczątki żołnierzy odnaleziono dopiero w 1992 roku. Przeniesiono je wówczas na Cmentarz Parafialny w Mielcu.
Kwiaty w miejscu pierwotnego pochówku Wojciecha Lisa i Konstantego Kędziora złożyli dziś starostowie mieleccy: Stanisław Lonczak i Andrzej Bryła.
Samorządowcy w osobach starosty Stanisława Lonczaka i wicestarosty Andrzeja Bryły oraz prezydenta Jacka Wiśniewskiego i wiceprezydentów Pawła Pazdana i Adriany Miłoś złożyli dziś patriotyczne wiązanki kwiatów przed pomnikiem Żołnierzy Wyklętych, ulokowanym na Polanie Niezłomnych w Szydłowcu. Upamiętnieni tym monumentem bohaterowie podziemia niepodległościowego właśnie tu, na ziemiach mieleckich – jak głosi pamiątkowa tablica – „walczyli i ginęli za wielką, silną i niepodległą Polskę”. Na tejże tablicy upamiętniono łącznie ośmioro żołnierzy i dowódców tj. mjr Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, chor. Wojciecha Lisa ps. „Mściciel”. plut./płk Aleksandra Rusina ps. „Rusal”, kpt. Tadeusza Gajdy ps. „Tarzan”, por. Tadeusza Jaworskiego ps. „Zerwikaptur”, mjr Władysława Bąkowskiego ps. „Gad”, mjr Władysława Fliska ps. „Ruszyc” i kpt. Jana Fijałkowskiego ps. „Wujek”.
Ważnym miejscem poświęconym pamięci Żołnierzy Wyklętych, a konkretniej – Wojciecha Lisa ps. „Mściciel” oraz Konstantego Kędziora ps. „Dąb” – jest symboliczny pomnik przy budynku dzisiejszej Bursy (ul. Kościuszki). To na tym terenie, ówcześnie będącym śmietnikiem komendy Milicji Obywatelskiej, skrycie pochowano ciała dwójki bohaterów po brutalnym morderstwie w 1948 roku. Szczątki żołnierzy odnaleziono dopiero w 1992 roku. Przeniesiono je wówczas na Cmentarz Parafialny w Mielcu.
Kwiaty w miejscu pierwotnego pochówku Wojciecha Lisa i Konstantego Kędziora złożyli dziś starostowie mieleccy: Stanisław Lonczak i Andrzej Bryła.
Przypomnijmy, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest świętem państwowym od 2011 roku. Dlaczego święto przypada na 1 marca? To tego dnia w 1951 roku w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce – będących ostatnimi ogólnopolskimi koordynatorami „Walki o Wolność i Niezawisłość Polski z nową sowiecką okupacją".
Szacuje się, że w szczytowym okresie walki, w 1945 r., w podziemiu niepodległościowym działało bezpośrednio nawet 200 tysięcy osób, z czego 20 tysięcy walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy wspomagało ich zapewniając aprowizację, schronienie i łączność.
ms
Galeria zdjęć
