Intuicja i szybka reakcja - tak można podsumować sobotnie działania naszych lokalnych bohaterów, dzięki którym uniknięto tragedii. Zdarzenie, które miało miejsce na prywatnej posesji, gdzie z wody wydobyto nieprzytomnego mężczyznę, pokazuje jak ważne jest współdziałanie mieszkańców i służb ratunkowych.
- Świadek zauważa mężczyznę w stawie i alarmuje policję.
- Policjanci natychmiast reagują, ratując 41-latka z wody.
- Okazuje się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
- Poszkodowany został przekazany pod opiekę rodziny po interwencji medycznej.
Wydarzenie to rozegrało się w minioną sobotę po godzinie 15. Dzięki czujności obywatela, który nie przeoczył osoby znajdującej się w niebezpieczeństwie, możliwe było szybkie wezwanie pomocy. Nasza lokalna policja, udowadniając swoją gotowość do działania, niezwłocznie przybyła na miejsce zdarzenia.
Wśród szuwarów i chłodnej wody stawu, funkcjonariusze odnaleźli nieprzytomnego 41-letniego mieszkańca Izbisk. Jego stan wskazywał na obecność alkoholu w organizmie, co mogło przyczynić się do niebezpiecznej sytuacji, w której się znalazł. Szybka i zdecydowana interwencja policjantów pozwoliła na udzielenie niezbędnej pomocy przedmedycznej.
Po stabilizacji stanu mężczyzny, na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który po dokładnym przebadaniu poszkodowanego, przekazał go pod opiekę rodziny. Jak pokazuje to zdarzenie, współpraca i błyskawiczna reakcja mogą odmienić bieg wydarzeń, zapobiegając większej tragedii.
Warto podkreślić, że takie sytuacje uświadamiają nam wszystkim, jak istotna jest obserwacja otoczenia i gotowość do niesienia pomocy. To przypomnienie dla nas, mieszkańców, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo leży także w naszych rękach i że każdy z nas może okazać się bohaterem w kluczowym momencie.
Opierając się na: KPP w Mielcu
