Mielec pamięta o ofiarach tragedii smoleńskiej po 14 latach
Wczoraj, w sercu naszej społeczności, odbył się poruszający hołd, upamiętniający 96 dusz, które 14 lat temu tragicznie odeszły w Katastrofie Smoleńskiej. Zgromadzeni mieszkańcy wraz z przedstawicielami władz okazali szacunek tym, którzy zginęli w drodze na uroczystości związane z 70. rocznicą zbrodni katyńskiej, przynosząc wiązanki i zapalając znicze przed grobem śp. Leszka Deptuły.
  1. W hołdzie 96 ofiarom Katastrofy Smoleńskiej minuta ciszy zawisła nad Cmentarzem Komunalnym.
  2. Wśród uczestników uroczystości znaleźli się Teresa Kubas-Hul, Wojewoda Podkarpacki, i Stanisław Lonczak, starosta mielecki.
  3. Znicze i wiązanki kwiatów złożono przed grobem Leszka Deptuły, związanego z naszym regionem polityka.
  4. Katastrofa smoleńska, która pochłonęła życie m.in. prezydenta RP i wielu wybitnych postaci państwowych, pozostaje jedną z najtragiczniejszych kart w historii polskiego lotnictwa.

Wczorajsze wydarzenie na Cmentarzu Komunalnym przypomniało nie tylko o tragicznych wydarzeniach sprzed 14 lat, ale również o sile i jedności, jaką potrafi wyzwolić wspólna żałoba. Uroczystości takie są ważnym elementem naszej pamięci narodowej, pozwalając na chwilę refleksji i zadumy nad historią naszego kraju.

Katastrofa smoleńska, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku, pozostaje jednym z najboleśniejszych wspomnień współczesnej Polski. W jej wyniku zginęło 96 osób - w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, a także wiele innych znaczących postaci polskiego życia publicznego, które zmierzały na uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej.

Hołd złożony przed grobem Leszka Deptuły, a także obecność tak wielu przedstawicieli społeczności lokalnej i władz, pokazały, że pamięć o tych wydarzeniach jest wciąż żywa i ważna. To przypomnienie, że historia, nawet ta najtragiczniejsza, zawsze powinna łączyć, a nie dzielić.


Według informacji z: Powiat Mielecki