75-latek wpadł na gorącym uczynku z 2,5 promila za kierownicą Skody
Niecodzienna interwencja w Rożniatach zakończyła się zatrzymaniem 75-letniego kierowcy skody, który prowadził pojazd mając aż 2,5 promila alkoholu we krwi. Szybka reakcja świadka mogła zapobiec tragedii na drodze.

Rożniaty miejscem zatrzymania pijanego kierowcy skody

Wczoraj po godzinie 19:00 w miejscowości Rożniaty doszło do sytuacji, która mogła mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa na lokalnych drogach. 36-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego zauważył kierowcę skody, którego stan wskazywał na nietrzeźwość. Niezwłocznie powiadomił o tym dyżurnego mieleckiej policji, co pozwoliło funkcjonariuszom szybko zareagować i zatrzymać mężczyznę za kierownicą.

Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia – 75-letni mieszkaniec gminy Padew Narodowa miał w organizmie aż 2,5 promila alkoholu. Tak wysoki poziom świadczy o rażącym lekceważeniu przepisów i zagrożeniu dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Konsekwencje nieodpowiedzialnej jazdy w powiecie mieleckim

Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grożą surowe sankcje. W przypadku 75-latka może to oznaczać nawet do trzech lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywnę. Sprawa jest już w toku i mężczyzna wkrótce stanie przed sądem.

Podkomisarz Bernadetta Krawczyk apeluje do wszystkich kierowców:

"Kierowanie w stanie nietrzeźwości, to nie tylko przestępstwo, ale przede wszystkim zagrożenie życia i zdrowia kierującego, podróżujących z nim pasażerów, a także innych użytkowników drogi."

Ta historia przypomina, jak ważna jest odpowiedzialność na drodze i czujność mieszkańców. Dzięki szybkiej reakcji świadka udało się zapobiec potencjalnej tragedii – to przykład, że każdy z nas może mieć realny wpływ na bezpieczeństwo w swoim otoczeniu.


Policja Mielec