Obrona zdecydowała w Mielcu - Polki pewnie pokonały Słowację 28:20

2 min czytania
Obrona zdecydowała w Mielcu - Polki pewnie pokonały Słowację 28:20

Hala MOSiR w Mielcu znów gościła reprezentację Polski i to w mocnym stylu. Podczas spotkania w ramach EHF EURO Cup biało-czerwone zbudowały przewagę dzięki szczelnej defensywie i skutecznym kontratakom. Atmosfera na trybunach była gorąca, a trener Arne Senstad wykorzystał mecz także do sprawdzeń przed kolejnymi wyzwaniami. To był wieczór, w którym błysnęła przede wszystkim Magda Balsam i bramkarka Adrianna Płaczek.

  • Mielec ponownie gospodarzem kadry
  • W Hali MOSiR testy selekcjonera i mocna defensywa

Mielec ponownie gospodarzem kadry

W czwartek w Mielcu polska drużyna narodowa rozegrała pierwszy mecz w nowym formacie EHF EURO Cup, turnieju dla organizatorów przyszłej edycji mistrzostw Europy oraz medalistek poprzedniego EURO. Podopieczne Arne Senstada szybko przejęły inicjatywę i wprowadziły przeciwniczki w duże kłopoty już w pierwszej fazie gry. Do przerwy wynik brzmiał 15:8, a po zmianie stron przewaga gospodarzy rosła aż do momentu, gdy przewaga przekroczyła dziesięć trafień.

W spotkaniu wyróżniła się zwłaszcza ofensywa Magdy Balsam, która zdobyła najwięcej goli, oraz solidna postawa Adrianny Płaczek, wybranej MVP meczu. Po meczu odbyła się także krótka ceremonia, podczas której złożono życzenia i wręczono kwiaty z okazji urodzin Pauliny Uścinowicz.

W Hali MOSiR testy selekcjonera i mocna defensywa

Selekcjoner postawił od początku na mieszankę doświadczonych zawodniczek i debiutujących ustawień. W bramce zaczęła Adrianna Płaczek, a w trakcie meczu w bramce pojawiły się także Paulina Wdowiak i Barbara Zima, co wpisywało się w meczowy plan szkoleniowy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata Kobiet 2025. Trener rotował składem, testując różne opcje taktyczne zarówno w ataku, jak i obronie.

Defensywa Polek okazała się kluczem do sukcesu — Słowaczki zdobyły jedynie osiem bramek w pierwszej połowie, a do 20. minuty miały na koncie zaledwie trzy trafienia. Polki umiejętnie wykorzystywały luki rywalek, często kończąc akcje szybkimi kontratakami. W drugiej połowie seria czterech goli w okolicach 45. minuty ustawiła spotkanie i praktycznie rozstrzygnęła losy pojedynku.

Wynik końcowy to 28:20 dla Polek. Skład i dorobek strzelecki przedstawiony przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce wyglądał następująco: wśród autorek trafień wyróżniły się Magda Balsam (10 goli), Aleksandra Rosiak (4), Nocuń (3), Monika Kobylińska (3), a także kilka zawodniczek z mniejszym dorobkiem. W protokole pojawiły się nazwiska m.in. Płaczek, Zima, Wdowiak, Olek, Janas, Cygan, Pankowska i inne (szczegóły według ZPRP).

Kolejny mecz reprezentacji kobiet w ramach EHF EURO Cup odbędzie się w niedzielę 19 października w Craiovie przeciwko Rumunii — początek zaplanowano na godzinę 18.00.

na podstawie: UM Mielec.

Autor: krystian