Stal Mielec po raz kolejny brutalnie weryfikuje opinie najważniejszych ekspertów piłkarskich w kraju. Drużyna z województwa podkarpackiego jest od lat skazywana na walkę o utrzymanie, jednak za każdym razem rzeczywistość okazuje się być mniej przerażająca. Jak ocenić dotychczasowy sezon w wykonaniu piłkarzy z Mielca? Czy Adam Majewski ma prawo być dumny z aktualnej postawy swoich zawodników?
Mielecki cud
Stal Mielec kończyła ubiegły sezon z pewnym utrzymaniem, co spotkało się z ogromnym zdziwieniem u najważniejszych dziennikarzy sportowych w Polsce. Drużyna skazywana na porażkę udowodniła wszystkim kibicom w kraju, że siła kolektywu może być większa od indywidualnych umiejętności największych gwiazd Ekstraklasy. Wraz z końcem ubiegłego sezonu większość piłkarzy Stali kończyła swoje kontrakty z klubem, dlatego w Mielcu pojawiło się widmo konieczności gruntownej przebudowy zespołu. Ze Stali odeszło kilkunastu istotnych zawodników, którzy do tej pory decydowali o wynikach drużyny Adama Majewskiego. Brak zgrania nowych piłkarzy, nieustające rewolucje i niewielki budżet były aspektami, które ponownie przekonywały do tego, że Stal po sezonie 2022/2023 pożegna się z Ekstraklasą. Tymczasem mielczanie systematycznie punktowali, a w drużynie z województwa podkarpackiego rolę liderów przejęli Piotr Wlazło i Said Hamulić. Efekty są spektakularne, ponieważ Stal przerwę zimową spędza w górnej połowie tabeli z dorobkiem 27 punktów.
Gdzie leży klucz do sukcesu Stali Mielec?
Jesień w wykonaniu piłkarzy Adama Majewskiego była rewelacyjna, jednak warto pochylić się nad przyczyną obecnego stanu rzeczy. Pod względem kadrowym Stal jest jedną z najsłabszych ekip w lidze, trudno znaleźć wśród jej zawodników piłkarzy z bogatym CV lub przeszłością reprezentacyjną. Mimo tego mielecki zespół potrafił dotychczas pokonać teoretycznie silniejsze zespoły, takie jak na przykład Lech Poznań. Wiele osób sukcesów Stali upatruje się w warsztacie Adama Majewskiego, który z pewnością nie należy do najbardziej medialnych trenerów w lidze, jednak osiągane rezultaty przemawiają za jego osobą. Majewski w przeciągu kilku tygodni potrafił wykrzesać maksimum z dostępnego materiału ludzkiego, jednocześnie tworząc z tego zlepku indywidualności sprawnie funkcjonujący kolektyw.
Zespół z Mielca prezentuje futbol prosty, który jest skuteczny i efektowny. Szczególnie ta druga z wymienionych cech sprawia, że ze Stalą zaczynają sympatyzować dotychczas neutralni kibice. Majewski udowadnia bowiem, że futbol to prosta gra - nawet bez „wirtuozów” na boisku można grać odważnie, skutecznie i przyjemnie dla oka.
Kolejny rewelacyjny sezon Stali Mielec wiąże się z ryzykiem, że kontrakt Majewskiego zostanie wykupiony przez jeden z bogatszych polskich klubów. Nie musi to oznaczać, że Stal zaliczy wówczas spadek formy - warto jednak pamiętać, że w takiej sytuacji z mieleckiej układanki zostałby wyciągnięty istotny element, który ma ogromny wpływ na to w jaki sposób drużyna z Podkarpacia gra w sezonie 2022/2023.
Oglądasz mecze Rakowa? Zajrzyj również tutaj: https://www.kronikatygodnia.pl/artykul/33277,czy-rakow-utrzyma-prowadzenie-w-ekstraklasie.
