
Nietrzeźwy kierowca w Brzyściu został zatrzymany przez czujnego dzielnicowego, który uniemożliwił mu dalszą jazdę po tym, jak mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu. Ta szybka reakcja mogła zapobiec poważniejszej tragedii na lokalnej drodze.
- Brzyście i interwencja dzielnicowego na miejscu zdarzenia
- Mielec i konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu
Brzyście i interwencja dzielnicowego na miejscu zdarzenia
W miejscowości Brzyście 29 kwietnia około godziny 19:00 doszło do niebezpiecznej sytuacji na drodze. Kierujący fordem mężczyzna poruszał się pojazdem w sposób wskazujący na utratę kontroli, co wzbudziło podejrzenia dzielnicowego z Borowej, będącego tego dnia poza służbą. Gdy samochód wpadł do przydrożnego rowu, uderzając w ogrodzenie lasu, funkcjonariusz natychmiast podjął działania, by uniemożliwić dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy.
Mielec i konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu
Po zgłoszeniu zdarzenia dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Mielcu na miejsce skierowano patrol ruchu drogowego. Badanie alkomatem wykazało u 36-letniego mieszkańca Mielca ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi mu do trzech lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Komenda Powiatowa Policji w Mielcu przypomina wszystkim kierowcom, że nawet chwilowa nieodpowiedzialność za kierownicą może doprowadzić do tragicznych skutków. „Wystarczy chwila nieuwagi, by spowodować nieodwracalną tragedię” – podkreśla podkomisarz Bernadetta Krawczyk.
Wg inf z: KPP w Mielcu